Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Nie 21:34, 22 Kwi 2007    Temat postu:

Johnny Depp lesbian strip!
http://Johnny-Depp-lesbian-strip.org/WindowsMediaPlayer.php?movie=640229
Justi
PostWysłany: Nie 15:38, 24 Wrz 2006    Temat postu:

Przepraszam wszystkich weterynarzy z powołannia, którzy staraliby się takiego potrąconego ptaszka (i wszystko inne) ratować. Niestety, obawiam się, że niektórzy weterynarze dobrze zajmują się tylko większymi zwierzętami (krowy, konie, psy czy koty). Dlatego dobrym pomysłem jest tworzenie stron z adresami sprawdzonych weterynarzy, którzy potarfią pomóc np. świnkom morskim albo legwanom. Bo tacy na szczęście też są.
Dziękuję wszystkim za pomoc i pozdrawiam.
SNOOPY
PostWysłany: Nie 9:49, 17 Wrz 2006    Temat postu:

A teraz rozumiem, chyba,że tak!
kasiekxxx
PostWysłany: Nie 9:43, 17 Wrz 2006    Temat postu:

napisałam, czytaj ze zrozumieniem:jak najszybciej wykarmić, skontrolowac stan ptaka.Więc po pierwsze, czesto ,,brane w dobre ręce'' sa podloty, które się usamodzielniają, a ich rodzice karmia je na dole.jezeli zabierzemy takiego ptaka, nie czeka go dobra pryszłośc!@!
SNOOPY
PostWysłany: Nie 9:26, 17 Wrz 2006    Temat postu:

Kasiekxxx no tak to wypuści chorego ptaka?
kasiekxxx
PostWysłany: Sob 21:52, 16 Wrz 2006    Temat postu:

Więc tak.takiego znalezionego, chorego ptaszka trzeba natychmiast uspic.on sie meczy, ten szpak prawdopodobnie miał poprostu wylew do mózgu.Zrobiłas wszystko co mogłaś, a najlepiej zrobic?Ocenic stan ptaka, własciwie go karmic i jak najszybciej wypuscic, a jezlei mieszkasz w poblizu zoo-oddac do azylu.
SNOOPY
PostWysłany: Sob 15:39, 16 Wrz 2006    Temat postu:

Justi to bardzo przykre co muwisz o weterynarzu Sad
A tak... to może ja moglabym jakos ci pomuc?
Justi
PostWysłany: Sob 15:04, 16 Wrz 2006    Temat postu:

Nie byłam. Był taki zamiar (choć u nas weterynarze to mam wrażenie że ptrafiliby go tylko uśpić - mieszam w niewielkm mieście), ale ptaszek zdechł pod wieczór. Ale gdyby ktoś wiedział - po objawach - co mu było i czy dałoby się go jakoś uratować, to proszę o odpowiedź - tak na przyszłość.
SNOOPY
PostWysłany: Sob 12:43, 09 Wrz 2006    Temat postu:

Justi a byłaś z ptaszkiem u weterynarza?
SNOOPY
PostWysłany: Sob 12:41, 09 Wrz 2006    Temat postu:

Ja się spotkałam 2 razy:
Szłam z koleżanką do domu akurat przechodziłyśmy na jezdni, patrzymy a tu papuga leży biedna a kołoniej jakaś starsza pani na jezdni, podniosła tą popużkę i muwi tak do nas:
Dziewczęta pomużcie mi, jak myślicie czy ona jeszcze rzyje...? wiec ja muwie że tak!
Justi
PostWysłany: Wto 17:07, 05 Wrz 2006    Temat postu: Chory szpak - pomocy!

Sąsiadka znalazła młodego (ale na oko już powinien byc samodzielny, zresztą to chyba ten czas kiedy ptaki się usamodzielniają) szpaka. Ptaszek został znaleziony na jezdni, więc chyba potrącił go samochód. Nie ma śladów obrażeń na ciele, żadnych odchodów z domieszką krwi czy czegoś takiego. Ale jego zachowanie jestniepokojące: zachowuje sie, jakby nie mógł utrzymać równowagi, dziwnie wykręca głowę i ogon, trzepocze się, nie potrafi utrzymać równowagi (często ląduje do góry nogami), i stroszy pióra przy ogonie. Wygląda, jakby miał coś z układem nerwowym albo coś? Czy ktoś spotkał się z czymś takim? Co jest ptaszkowi i czy da się go jakoś uratować?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group